01lip
Jak stworzyć dobry newsletter? 20 praktycznych wskazówek

20 praktycznych wskazówek, jak stworzyć dobry newsletter

Nie zawsze te same rozwiązania działają na każdą grupę odbiorców, ale jest cały szereg wytycznych, których warto się trzymać, projektując newslettery. Jakich? Zapraszamy do naszej listy!

O projektowaniu newsletterów można by pisać i rozmawiać godzinami, ale żeby nie zanudzać, skumulowaliśmy nasze wskazówki w 20 punktach:

1. Zastanów się nad chwytliwym tematem wiadomości oraz polem nadawcy. O tym pierwszym musisz intensywnie myśleć przed każdą wysyłką. To on decyduje o tym, czy ktoś otworzy twoją wiadomość. (O tworzeniu skutecznych tematów newsletterów piszemy więcej w artykule „”.)

2. Pomyśl także o preheaderze. To krótkie hasło umieszczone u samej góry wiadomości – niekoniecznie widoczne po jej otwarciu, ale wyświetlające się w skrzynce odbiorczej tuż po temacie, jeśli ten będzie zbyt krótki dla danej przeglądarki pocztowej bądź danego urządzenia.

3. Zamieść najważniejszą informację na samej górze newslettera. Najlepiej w miejscu, w którym będzie widoczna nawet bez scrollowania (twoja wiadomość niektórym odbiorcom zaledwie przemknie przed oczami).

Dutch House - newsletter

Dutch House – fragment newsletter

4. Napisz odbiorcy wprost, czego od niego oczekujesz. Newsletter musi mówić w jasny i przejrzysty sposób, jaki jest następny krok (wysyłka zapytania, rezerwacja, zakup?). Twój klient nie może się niczego domyślać ani doszukiwać (bo prawdopodobnie nie będzie tego robił).

5. Pamiętaj o elementach CTA. Przede wszystkim o przyciskach (buttonach), które powinny: a) wyróżniać się na tle innych elementów, b) zawierać hasła skłaniające do działania. To one w dużej mierze odpowiadają za to, jak wysoki CTR osiągnie dany newsletter.

6. Personalizuj temat i treść newslettera. Nie musisz inwestować w drogi silnik rekomendacji. Wystarczy, jeżeli użyjesz imienia odbiorcy albo wspomnisz o ostatnio kupionym przez niego produkcie. Jeszcze lepiej, jeśli posegmentujesz klientów – np. na kobiety i na mężczyzn – i wyślesz do poszczególnych grup nieco odmienne, dopasowane treści.

7. Zaprezentuj to, co sprzedajesz. Nie musisz opisywać szczegółowo każdego produktu (w newsletterze raczej nie ma na to miejsca), ale wybierz efektowne zdjęcie, które zwróci uwagę (albo kilka, np. w postaci widowiskowej mozaiki).

8. Zamieść w newsletterze liczby. Tak, poważnie, duże – i atrakcyjne! – cyfry działają. Chodzi mi nie tylko o przekreślone i zrabatowane ceny, ale także np. o liczby potwierdzające skuteczność danego produktu/usługi („już 50 tys. osób zaufało naszemu nowemu odkurzaczowi!”).

Fitness Platinium - newsletter

Fitness Platinium – fragment newslettera

9. Wstaw informacje kontaktowe w widocznym miejscu. Być może ktoś, kto zobaczy treść newslettera, będzie chciał dowiedzieć się czegoś więcej o tym, co oferujesz. Dobrze, jeśli znajdzie numer telefonu w headerze i/lub stopce.

10. Przygotuj coś specjalnego dla subskrybentów. Jeśli umieszczasz w newsletterze promocje – super, one „podkręcają” sprzedaż. Jednak będzie jeszcze lepiej, jeżeli raz na czas wyślesz coś naprawdę ekskluzywnego dla osób subskrybujących twój newsletter (co powiesz na indywidualny kod rabatowy na kolejne zakupy, ważny tylko do końca następnego dnia?).

11. Sprawdź poprawność wyświetlania w różnych programach/przeglądarkach. Tzw. inbox testy przeprowadzisz w większości dobrych narzędzi do e-mail marketingu. Jeżeli nie masz dostępu do tej funkcji, możesz założyć skrzynki w kilku popularnych usługach pocztowych (jak WP, Onet czy Gmail) i sprawdzić poprawność wyświetlania ręcznie.

12. Unikaj elementów mogących sprawić, że wiadomość zostanie potraktowana jako spam. Jest tego sporo, dlatego warto skorzystać z funkcji tzw. spam testów (znajdziesz je w niektórych popularnych narzędziach do e-mail marketingu).

13. Pamiętaj o altach. To krótkie teksty, które pokażą się pod obrazami, których dany odbiorca nie wyświetli po otworzeniu wiadomości. Wystarczy, jeśli umieścisz w nich chociaż krótkie: „Pobierz obrazy, aby zobaczyć, co dla Ciebie mamy!”.

14. Zaplanuj wyświetlanie typografii. Jeśli korzystasz wyłącznie ze standardowych fontów, jak Arial czy Tahoma – możesz spać spokojnie. Jeżeli natomiast chcesz użyć niestandardowych (tzw. webfontów), miej na uwadze, że nie każdy program pocztowy wyświetli je poprawnie. Przygotuj się na taką ewentualność (twój koder będzie wiedział, co zrobić).

Pod Pierzyną - newsletter

Pod Pierzyną – fragment newsletter

15. Zawsze przeprowadzaj testy przed właściwą wysyłką. Nigdy nikomu (nawet sobie) nie ufaj, że wszystko na pewno działa tak, jak powinno (że URL-e prowadzą tam, gdzie powinny; że grafiki wyświetlają się poprawnie etc.). Sprawdź to osobiście.

16. Upewnij się, że newsletter wyświetla się poprawnie na urządzeniach mobilnych. Przede wszystkim na smartfonach, na których z roku na rok coraz częściej otwieramy e-maile (także newslettery). Ta wskazówka z czasem staje się coraz istotniejsza!

17. Zamieść link do podglądu w przeglądarce. Jeżeli z jakiegokolwiek powodu twoja wiadomość nie wyświetli się poprawnie, pozwól odbiorcy zobaczyć ją we właściwej formie w przeglądarce. Wystarczy krótki link u góry wiadomości.

18. Zamieść link do wypisu z newslettera. Nie zmuszaj nikogo do otrzymywania twoich newsletterów – może to przynieść skutek odwrotny od pożądanego. Poza tym, ukrywając możliwość wypisu, postępujesz niezgodnie z przepisami. (O tym, jak jeszcze można rozwiązać kwestię wypisu z newslettera, piszemy w artykule „”.)

19. Zachowaj spójność między newsletterem a stroną WWW. Niech twoja wiadomość już na pierwszy rzut oka wygląda na wysłaną przez twoją firmę. Ci, którzy ją znają, nie mogą mieć wątpliwości.

20. Zadbaj o skuteczny landing page. Ponieważ to temat na całkiem osobny artykuł, jedynie wspominamy, abyś miał na uwadze, że o skuteczności newslettera decyduje nie tylko sam newsletter, ale również strona docelowa, na którą kierujesz z niego ruch. Sposób podania informacji o produkcie/usłudze, zdjęcia, cena i tak dalej, i tak dalej…

Redakcja merytoryczna
Artur Dąbrowski
Artur Dąbrowski

Artykuły na bloga Animails pisze cały nasz zespół, ale to ja czuwam nad ich jakością i poprawnością - zarówno językową, jak i merytoryczną.

Jeśli masz jakiekolwiek zastrzeżenia bądź sugestie dotyczące naszej pracy, napisz do mnie na :)